piątek, 17 stycznia 2014

Akcja na Twitterze . ! ♥


Uwaga . !!!!
Ważne . !!!! 


Spamujem przez weekend na Twitterze Hasłem : 



#PolandNeedsWWATour Wiem , ze Nam sie uda . !! ♥
Wasza ~ Katy . ; *

czwartek, 16 stycznia 2014

' . Rozdział 8 . ' ♥

Przeczytaj Notkę pod rozdziałem . ! ♥
------------------------------------------------------------
-Czego zapomniałeś zabr... - nie dokończyłam , ponieważ gdy zobaczyłam osobę stojącą przede mną nie wiedziałam co powiedzieć ... W głowie miałam milion myśli, jednak przeważał w nich strach... Tej osoby spodziewałam się tu jako ostatniej... Kto to był . ? Jason Coof … Jebany skurwiel, który zniszczył moje życie. To przez niego się cięłam. To on kazał mi brać dragi. To z jego winny się stoczyłam . Choć to żałosne i powinnam nienawidzić go za to co mi robił, ja wciąż go kochałam. Moje uczucia wyparowały jednak gdy wszyscy się ode mnie odwrócili, a ten skurwysyn zdradził mnie z moją „przyjaciółką” . Skreśliłam go. Później dowiedziałam się że wyjechał z miasta. Jak widać nie była to prawda.
-Będziesz tak stała czy mnie wpuścisz ? - Zapytał wyrywając mnie z moich rozmyśleń. - Czego chcesz .?!-Zapytałam ze wściekłością w glosie. Ten patrzy on jednak patrzył na mnie tak jak gdyby nigdy nic. - Wpuścisz mnie do domu, czy będziemy tak stać ? - pytał z szyderczym uśmiechem na ustach. Bijąc się z myślami miałam wielkie wątpliwości czy zaprosić go do środka. W końcu go wpuściłam. -Po raz kolejny pytam. Czego chcesz? – Powtórzyłam swoje pytanie. -Mmmm .. Ostra .. lubię takie .. – Uśmiechnął się bezczelnie, a ja przewróciłam oczami. - Przyszedłem odwiedzić moja nowa sąsiadkę ..
Kiedy usłyszałam ostatnie słowa oczy prawie wypadły mi z orbit. Zamurowało mnie. Nie miałam pojęcia co powiedzieć ..
- Co powiedziałeś ?! Mieszkasz tu ?! , Mało ci , ze zniszczyłeś moje życie ? - zadawałam setki pytań, a Jason tylko się śmiał. Byłam bliska podejścia do niego i strzelenia w ten jego "piękny ryj ".
-Dobra dosyć , jestem tu w innej sprawie .. Będziesz udawała moją dziewczynę na imprezie za 2 dni u mojego kumpla . Będę po ciebie o 20.30 . Tylko ubierz się w jakąś mini .. - prowadził swój monolog , gdy nagle mu przerwałam .
- A co jeśli nie ? Co jeśli się nie zgodzę . ? - Chłopak nagle zbliżył się do mojego ucha i zaczął mówić pół szeptem .
- Chyba nie chcesz żeby coś się stało twojemu chłoptasiowi . ? Prawda ? Radzę ci żebyś się zgodziła . Bo może się to źle dla niego skończyć . - Mówił to tak samo jak za czasów gdy z nim byłam , moje ciało przeszła fala dreszczy , zaczęłam się bać ze znowu się zaczyna to co kiedyś . - To jak bedzie . ? - Mówił już normalnym głosem .
- Doo.. dobrze zgadzam się , ale tylko raz , ostatni raz -mówiłam z małym zająknięciem .
- O tym to ja już mała zadecyduję ... - Odpowiedział z bezczelnym uśmieszkiem na twarzy . - A teraz ide .. Paa Śliczna .. pamietaj o imprezie .. - powiedział po czym wyszedł a podeszłam do drzwi i je zamknęłam na zamek .. Odetchnełam z ulgą ze juz poszedł , oparłam sie o drzwi po czym zjechałam i usiadlam na podłodze .. Zaczełam bić sie z myslami czy dobrze zrobiłam wpuszczając go wogule do domu , z rozmyslen wyrawł mnie dzwoniacy telefon , Odebrałam , po czym usłyszałam glos Nialla -Hey Rose , Jak się czujesz ?-pytał niebieskooki -H.Hey Dobrze mysle ze dobrze ... - Mówiłam lekko przestraszona . -Eyy mała co jest ? Co się stałao ? -mówił z troską w głosie .. -Nic jest okey ... A jak tam spotkanie ? -Zmieniełam szybko temat.. -A dobrze , wracam właśnie do domu .. Potrzebujesz czegoś ?-Jesuuuu jak on sie o mnie troszczy *o* - Nie nie dziękuje , Idź do domu odpocznij .. - powiedziałam z uśmiechem na twarzy .. -No Dobra .. to ja będę kończył pa pa .. - pożegnał się , po czym ja powiedziałam tylko krótkie pa , i się rozłaczylam . Była po 20 wiec postanowiłam ze wezmę szybki prysznic (taa szybki , w moim wykonaniu bedzie on trwal okolo 45 min) i przebiorę się w piżamkę . Nie myliłam sie , zanim spostrzegłam była juz 20.55.
(Piżama Rose . )
Wiec zeszłam po schodach do kuchni , by zrobić sobie kolacje i ciepła herbatę . Gdy zrobiłam sobie kanapki , wstawiłam wodę , czekajac az sie zagotuje , postanowiłam ze pozmywam naczynia , i naszykuje sobie leki , jak zakonczyłam to wszytko wiezlam kubek i kanapki , kierujac sie w strone salonu , nie zdążyłam usiąść , bo usłyszałam pukanie do drzwi , postawiłam a stolik owe naczynia ,i ruszyłam w kierunku drzwi . Dziwne kogo niesie o tej porze ? Zastanawiajac sie , przekreciłam zamek
                 i ujrzałam Stojącego przede mną uśmiechniętego Horana , który w ręku trzymał śliczną czerwoną różę ,
-Heey , ja tylko na chwile - nie zdążyłam nic powiedzieć , bo chłopak wpił się w moje usta , po chwili się odkleił , i dał mi różę , byłam zaskoczona jego zachowaniem ...
- Stęskniłem się za tobą , i Chciałbym się zapytać czy zostaniesz moją dziewczyną , ja nie wiele myśląc pokiwałam głową twierdząco ... Nie mogła wydusić z siebie żadnego słowa ...
 *Halloooo ! Ziemia Do Rose . ! Odpowiedz mu coś , albo zrób cokolwiek .* w mojej glowie było słychać tylko tego typu słowa ...
  - Może wejdziesz ? - zapytałam Chłopaka z nadzieją w głosie
 - Nie wiesz , jestem już zmęczony a ty też powinnaś odpocząć , także dobranoc MOJA Księżniczko , wpadnę jutro  - powiedział po czym cmokną mnie w usta i skierował się do wyjścia , też mu  odpowiedziałam  Dobranoc , po czym zamknęłam drzwi , dokończyłam kolacje , odniosłam naczynia i skierowałam się do sypialni , opadłam na łóżko ,
rozmyślając ile się dzisiaj wydarzyło , po jakiś 10 min. rozmyśleń odpłynęłam do krainy morfeusza ....
------------------------------------------------------------
Jason Coof- 20 letni były chłopak Rose , nieobliczalny diler , Zawsze musi osiągnąć swój cel , potrafi sprzedać swoją dziewczynę na jedną noc tylko po to żeby mieć chociaż mała działkę narkotyków . Gdy był z Rose , zdradzał ją , kazał brać jej narkotyki , potrafi nawet ją gwałcić .
------------------------------------------------------------
Oto Rozdział Beznadziejny , ale jest ... ;c ♥ Dziekuuje za komentarze ale jest ich mało . ♥ Jak Ktoś chce mogę powiadamiac o nowych rozdzialach na TT
Wiec kto chce to w komentarzu niech napisze nazwę TT . ; )
Wasza ~ Katy . ; *

środa, 15 stycznia 2014

' . Rozdział 7 . ' ♥

Przeczytaj Notkę pod rozdziałem . ! ♥
------------------------------------------------------------

Następnego dnia obudziłam się ze strasznym bólem głowy , było mi zimno ...
Poszłam wziąć ciepły prysznic , rozczesałam i spiełam włosy w kucyka  po czym przebrałam się w to


( Bez słuchawek . )

i postanowiłam że zadzwonię do pracy , i poproszę o tydzień wolnego ..
wstałam i zadzwoniłam . Po rozmowie postanowiłam zejść do kuchni i zmierzyć temperaturę , okazało się  ze mam gorączkę ..
No tak , nie dziwię się zawsze miałam słabą odporność , a przez ten wczorajszy dzień ... ehh na samą myśl o wczorajszym dniu uśmiech pojawiał się na mojej twarzy ..
Jak On na mnie działa ...
Dobra Rose żyjemy rzeczywistością , to był tylko jeden pocałunek , to przecież może nic dla niego nie znaczyć...
Z rozmyśleń wyrwał mnie dzwoniący telefon , spojrzałam na ekran i okazało się ze dzwoni Katy ..
Chwilę pogadałyśmy i poszłam wziąć jakieś leki na zbicie gorączki , przy tym od razu wstawiłam wodę i zrobiłam sobie ciepłą herbatę z cytryną ..
Wzięłam ciepłą ciecz ze sobą do salonu , po czym od razu wskoczyłam pod ciepły kocyk ..
Włączyłam telewizję , skakałam po kanałach gdy nagle ktoś zapukał do drzwi , niechętnie wstałam z kanapy  okrywając się miękkim kocykiem , i powolnym krokiem udałam się do drzwi ...
Gdy je otworzyłam ujrzałam  szeroko uśmiechniętego Niallera ..
Na jego widok od razu  się uśmiechnęłam ,
Heeeeey Rose ! - powiedział i dał mi buziaka w polik
Lekko się zarumieniłam i odpowiedziałam cichym zachrypniętym hej..
Dobrze się czujesz .? Jakaś blada jesteś - zapytał Blondasek
Tak dobrze . - skłamałam , ale nie chciałam go martwić
 Wejdź proszę - powiedziałam .. napijesz się czegoś ?
Wiesz co .. kawę jeśli można - Mówił Blondasek.
wstawiłam wodę a chłopak usiadł na kanapie w salonie .
czekałam aż woda się zagotuje , gdy nagle poczułam się słabo ..  Ale zlekceważyłam to , zalałam kawę , wzięłam kubek w rękę , w drodze do salonu zrobiło mi się ciemno przed oczami  usłyszałam tylko dźwięk tłuczonego szkła , po czym straciłam przytomność ..  

*** Oczami Nialla***
Czekałem na Rose siedząc przed Telewizorem wpatrując się w niego .. Dzisiaj była jakaś dziwna , Blada i ogólnie zachrypnięta .. Najwidoczniej się przeziębiła , siedziałem gdy z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk szkła..
Bez namysłu od razu zerwałem się z kanapy , ruszyłem szybkim krokiem w stronę kuchni ..Do samej kuchni nie doszłam gdyż spostrzegłem na ziemi leżącą Rose .. Podbiegłem do niej , była cała rozpalona , wziąłem ją na ręce i położyłem na kanapie . A sam posprzątałem rozlana kawę i potłuczony kubek .. gdy to zrobiłem postanowiłem zobaczyć co u Rose .. Ruszyłem do pokoju biorąc ze sobą wcześniej zrobiona herbatę z cytryna i lekarstwo .  Wyglądała tak niewinnie leząc nieprzytomna na tej kanapie ..Postawiłem kubek na stoliku Jeszcze się nie obudziła  wiec , niewiele myśląc podszedłem do niej i złożyłem pocałunek na jej ustach ...Nagle dziewczyna odwzajemniła pocałunek , uśmiechając się przy tym .. - Jak się moja księżniczka czuje ? - powiedziałem odrywając się od niej .,


***Oczami Rose***
 Ocknęłam się na kanapie , nie było nikogo w obok , ale słyszałam ze ktoś chodzi po kuchni i zbliża się do salonu .. Przypomniałam sobie ze Niall był u mnie , to pewnie on mnie przeniósł mnie na kanapę ..
leżałam  z zamkniętymi oczami , pomyślałam ze poudaje trochę ..
Gdy tak leżałam to poczułam dobrze znane mi perfumy ..
Po chwili Niebieskooki złożył pocałunek na moich ustach , nie byłam mu dłużna i odwzajemniłam pocałunek , uśmiechając się przy tym .
- Jak się moja księżniczka czuje ? - zapytał odrywając się ode mnie .
- No nawet nawet , bywało lepiej - odpowiedziałam próbując wstać  , lecz chłopak mnie powstrzymał
- Nie wstawaj , proszę weź to - powiedział dając mi do reki ciepłą herbatę i leki .
-Dziękuję Ci za pomoc ... Nie wiem jak ci się odwdzięczę
- Nie masz za co dziękować , dla mnie to tylko przyjemność , wiesz co ? ,
Musze niestety już iść , bo jestem umówiony , zajrzę do ciebie jutro , a teraz spadam jakby coś się działo zadzwoń i już jestem kolo ciebie . -Mówił , po czym pocałował mnie w czoło , i gdy już wychodził rzuciłam tylko krótkie Paa i dziękuje ze wszystko , i wyszedł ..
Ja oparłam się wygodnie i próbowałam zasnąć  gdy nagle po jakiś 5 minutach ktoś zapukał do drzwi , wstałam  , doszłam do drzwi i zaczęłam żartobliwie mówić ..
 -Czego zapomniałeś zabr... - nie dokończyłam  , ponieważ gdy zobaczyłam osobę stojącą przede mną to nie wiedziałam co powiedzieć ...
W głownie miałam milion myśli , głownie strach ...



-------------------------------------------------------------------------------------

Dziękuuuję  Wszystkim za komentarze ,
Kochaam Was Po Prostu Ludzie . ! ♥

Jak Ktos chce moge powiadamiac o nowych rozdzialach na TT
Wiec kto chce to do komentarza niech napisze nazwe TT . ; )
Wasza ~ Katy . ; *

poniedziałek, 13 stycznia 2014

` . LIEBSTER AWARDS . ! . ` ; ))


OMG . ! Zostałam Nominowana do LIEBSTER AWARDS
Wow .. Nie Spodziewałam Się .. ; )
Dziękuję . ! ♥

 Nominację Dostałam od  
http://very-crazy-duo.blogspot.com :



 Moje pytania : 
  1.Jak masz na imię?
  `Kasia .. ; ) 

 2.Czytasz jakieś gazety? Jak tak to jakie?  `Czytam .. ; ) Bravo , Bravo Girl , Fun Club , Twist .

 3.Twój idol/idolka ?
  `Mam 5 Idoli .. Oczywiście One Direction .. heheh ... 

 4. Gdzie mieszkasz?  `Mieszkam W Łodzi .. 

 5.Ulubione seriale?  `Szpital , Ukryta Prawda , Barwy Szczęscia , M jak Miłość  .. 


  6.Ulubiony zespół muzyczny?
  ` One Direction  .. 

 7.Z jakiej sieci masz telefon?  `Orange. ;)

 8.Co cię skłoniło do pisania bloga?  ` Hmm .. W sumie nie wiem .. Nagle weny dostałam , i powiedziałam "kurcze , spróbuje" i jakoś tak zaczęłam pisać i jest .. heheh .. ;) 


9.kiedy się urodziłaś?  `Urodziłam Się 30 Sierpnia 1998 roku ..

10.Opisz  krótko swój wygląd?  `K
iedyś blondynka teraz brunetka , Niebieskie paczałki , 160 coś centymetrów wzrostu .. i nie wiem co jeszcze pisać  . ; )

11.Co byś zrobiła gdybyś wygrała 100.000zł ?. Na co byś je wydała? ` Napewno pomogla bym rodzicą , kupila bym bilet do londynu i tam zamieszkała , i oczywiscie chciala bym kupic bilet na koncert 1D , a całą resztę oddała bym rodzicą .. 





czwartek, 2 stycznia 2014

' . Rozdział 6 . ' ♥

Gdy weszłam do domu postanowiłam wziąć kąpiel , weszlam do łazienki , puściłam wodę i nalałam płynu do kąpieli ..
Kąpiel zajęła mi około godzinki , chwilą odprężenia ..
Owinełam swoje wilgotne ciało miękkim ręcznikem , po czym doszlam do szafy by założyć coś wygodnego ,
Zalozylam dresowe spodnie , białą bokserkę ... zeszlam na dół by zrobić sobie kolację i ciepłą herbatę z cytryną ..
Wstawilam wodę , zrobiłam kanapki , zrobiło mi się zimno więc pobieglam do pokoju po bluzę wzięłam pierwszą lepsza i zeszlam zalac herbatę ..
Gdy schodzilam poczułam cudny zapach perfum Niall'a .
Okazało się że była to jego bluza,zaciągnęłam się zapachem jego perfum , po czym wzięłam kolację i zasiadlam przed telewizorem ..
Nagle poczułam wibracje , otrzymałam sms'a , od ... Niall'a ..
O treści :

Hey Rose . !
Dziękuje za dzisiejsze spotkanie . ; )
Mam nadzieję że się nibawem spotkamy ..
Dobranoc , słodkich snów ..
Niall xx

Nie byłam dłużna i niemal od razu mu odpisalam :

- No Hey ..
To ja ci dziękuje , za ten wspaniale spędzony czas ..
Spotkamy się ... Niebawem ...
Mam twoją bluzę .. ; )
Ps.Bardzo ciepła . ;dd
Dobranoc , śpij dobrze ; *
Rose x .

Odlozylam telefon na stół  , odniosłam puste naczynia do kuchni i skierowalam się w stronę sypialni ..
Gdy otrzymałam tamtego sms'a ,
sama nie wiedziałam czemu na samą myśl o nim się uśmiecham ... Przecież tak krótko go znam..
Kładąc się spać wierciłam się z boku na bok, nie mogąc
znaleźć odpowiedniej pozycji. W końcu zrezygnowana wpatrzyłam się w sufit..
Moje myśli automatycznie powędrowały do Nialla.. Zapragnęłam by był teraz
przymnie..
Bym mogła go teraz przytulić , bym mogła poczuć znów jego rozgrzane , miękkie wargi ..
Chwyciłam jego bluzę i
przytuliłam się do niej niczym do
pluszaka. Otoczona zapachem tych
cudownych perfum w końcu zasnęłam...